Przejrzyste reguły

Przejrzyste reguły

Rozmowa z Panem Ryszadrem Jania, Prezesem Zarządu Pilkington Automotive Poland

W dzisiejszych realiach robotyzacja firmy to konieczność, czy może tylko jedna z możliwości działania?

Przede wszystkim firma musi dostosować się do potrzeb rynku, a to oznacza między innymi uważne śledzenie technologicznych zmian i umiejętne ich wykorzystanie. Mamy wieloletnie doświadczenie z robotami przemysłowymi, obserwowaliśmy jak zmieniają się ich możliwości i zakres działania, jak ewoluowała nie tylko technika, ale jak rozwijają się ludzie, którzy korzystają z naukowych zdobyczy. Dla przedsiębiorcy istotny jest także rachunek ekonomiczny. Na szczęście koszty robotyzacji systematycznie spadają, a zyski z jej wprowadzania ciągle rosną. Proszę jednak pamiętać, że roboty są jedynie narzędziem do osiągnięcia celu.

Dobrym narzędziem?

Bardzo dobrym, ale o końcowym efekcie nie decyduje jakość narzędzia, lecz sposób jego wykorzystania. Potrzebna jest wiedza, doświadczenie, zdolność patrzenia w przyszłość, przewidywanie. Nie oznacza to szukania problemów, ale elastyczność i wprowadzanie optymalnych rozwiązań. Kiedy pod koniec lat dziewięćdziesiątych instalowaliśmy pierwsze roboty marki FANUC, byliśmy swego rodzaju pionierami. Roboty, które u nas pracują są zainstalowane w automatycznej linii produkcyjnej przeznaczonej do produkcji samochodowych szyb hartowanych – tylnych. Na szybach jest obwód elektryczny do podgrzewania i rozmrażania powierzchni. Dwa roboty: prawy i lewy są zainstalowane na etapie końcowej obróbki, gdzie do obwodu grzewczego szyby są dodawane przyłącza tzw. konektory.

Maszyny pracują w cyklu automatycznym, pobierają konektory z magazynków i podają je bardzo precyzyjnie na powierzchnię szyby. Następnie, po etapie lutowania konektorów, roboty powtarzają cykl pobierania dla następnej szyby. Funkcjonują w ciągu technologicznym, z nadrzędnym sterownikiem PLC, który steruje pracą całej linii. Roboty bezpośrednio współpracują z maszyną służącą do procesu przygotowania szyby i lutowania konektorów. Wybór robotów FANUC-a podyktowany był opinią wewnętrznej komórki inżynieryjnej w Pilkington i doświadczeniami hiszpańskiej firmy, która realizowała modernizację linii produkcyjnej w Sandomierzu.

Jesteśmy częścią dużego, międzynarodowego koncernu,. o globalnym zasięgu działalności, który zdobywa doświadczenia na całym świecie. Mogliśmy, zatem korzystać z tego zaplecza i wsparcia. Nie musieliśmy błądzić po omacku. Nie było też, co często się zdarza, oporów ze strony ludzi. Robotyzacja była w naszej firmie czymś naturalnym.

Lata doświadczeń, to także lata przemyśleń i wyciągania wniosków. Jakie są tego efekty?

Trzeba zdać sobie sprawę, że robotyzacja musi odbywać się według precyzyjnego planu. Tu nie ma miejsca na improwizację i pochopne decyzje. Jeśli zrobić tu odniesienie do naszych produktów, to strategia działania powinna być jak doskonała szyba: przejrzysta, trwała i idealnie wymierzona. Jeśli na szybie pojawi się rysa, czy pęknięcie, to przestaje spełniać swoją rolę. Tak samo jest z planem robotyzacji. Nieprzemyślany lub niedokładny da efekt odwrotny od zamierzonego, a w konsekwencji będzie oznaczał porażkę. Rozbitej szyby nie da się poskładać, tak samo jak planu, który pęka przy zderzeniu z rzeczywistością.

Czym zatem należy się kierować, na co zwracać uwagę a czego za wszelką cenę unikać?

Zacznę od specyfiki naszej produkcji. Kiedy zamawialiśmy roboty musieliśmy, po pierwsze jasno zaplanować dla nich zadania, a po drugie brać pod uwagę współpracę z innymi urządzeniami. Produkcja szyby, to cały ciąg technologiczny, mechanizm, który działa na ściśle określonych zasadach. Jednym
z wielu etapów są czynności wykonywane przez roboty. Robot nie działa samodzielnie, musi współpracować z innymi maszynami. To ważne, bo tylko odpowiednie wyprofilowanie robota, jego umiejscowienie i zaprogramowanie pozwala na płynne działanie całej linii. Nawet, jeśli robot zajmuje się tylko załadunkiem, to przecież jego cykl pracy musi być skoordynowany z tempem dostarczania materiału i zsynchronizowany ze stopniem wypełnienia magazynu.

Proszę pamiętać, że pracujemy w systemie ciągłym, co oznacza, że każdy etap produkcji jest ściśle zaplanowany, usterka jednego z elementów powoduje efekt domina, a na to nie możemy sobie pozwolić. Niezawodność i precyzja robotów pozwalają łatwo wkomponować je w nawet najbardziej skomplikowaną linię produkcyjną.

Integrować roboty z już istniejącą linią, czy może raczej zaprojektować nową z perspektywą wykorzystania robotów?

Oba rozwiązania mają sens. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, ale tu znów wracamy do planowania. Istniejące elementy linii powinny być, co najmniej tak samo niezawodne jak robot. Cały czas musimy pamiętać, co chcemy osiągnąć, w jakim czasie, z jakim marginesem błędu i jakim nakładem pracy. Dlatego tak ważna jest koncepcja i wyobraźnia. Roboty są wyjątkowo precyzyjne, powtarzalne, trwałe, ale aby w pełni wykorzystać te zalety, pozostała część produkcji musi spełniać podobne kryteria. W pewien sposób wprowadzenie robota wymusza podniesienie jakości innych składowych systemu, a zatem ciągły rozwój i podnoszenie poprzeczki.

Roboty dają gwarancję jakości wytwarzanych elementów?

Nasze szyby wykonane są z najwyższą starannością i dbałością o jakość, nie możemy zatem przy ich obróbce, montażu, czy składowaniu stosować technologii, które mogłyby obniżyć poziom finalnego produktu. Dlatego naturalnym „sojusznikiem" w naszej działalności są roboty. Gwarantują szybkość
i precyzję, a odpowiednio wyposażone idealnie nadają się do wykonywania zaprogramowanych prac. Wyobraźmy sobie, że dysponujemy dość dużą szklaną taflą. Jest idealnie gładka i przejrzysta, ale już samo przeniesienie jej i pozycjonowanie w odpowiedni sposób jest karkołomnie trudnym zadaniem. Dla człowieka, bo dla robota nie jest to żaden problem. Maszyna powtórzy tę czynność tysiące razy, ciągle tak samo dokładnie i bezbłędnie. Robot pozwala, eliminować kolejne potencjalne problemy technologiczne, przez co możemy działać na zasadzie: zaprogramuj i uruchom proces.

Roboty są niezastąpione?

Roboty nie są receptą na wszystkie problemy, ale przy pomocy robotów można znaleźć receptę na najlepsze rozwiązania. Trzeba tylko, już na wczesnym etapie projektu, sformułować pewien algorytm działania i konsekwentnie trzymać się założeń. Oczywiście, zawsze możliwe są korekty i poprawki, czasem jedynie kosmetyczne, a czasem musimy zupełnie zmienić filozofię działania. Ale to nie jest żaden kłopot, bo konstruktorzy robotów i programiści idą z duchem czasu. Rozwijają maszyny, modyfikują sterowniki, sensory, oprzyrządowanie. Dają nam do ręki coraz nowocześniejsze i bardziej wyrafinowane urządzenia. Dziś możemy układać nasz projekt jak klocki Lego. Ale podkreślam: musimy najpierw wiedzieć, co chcemy z tych klocków ułożyć. Jesteśmy zatem jak architekt, który szczegółowo rysuje kształt budowli, a resztę  pracy mogą pomóc wykonać roboty. I mamy pewność, że zrobią to dobrze.

Dziękuję za rozmowę.

Informacja o firmie: Pilkington Automotive Poland to producent szyb samochodowych. Spółka powstała w 1997 roku, a Grupa posiada w niej 100% udziałów. W 1998 roku PAP przejęła od Pilkington Sandoglass produkcję przednich szyb samochodowych. Po okresie inwestycyjnym, którego celem było poszerzenie zakresu dotychczasowej działalności o szyby hartowane boczne i tylne oraz zwiększenie zdolności produkcyjnych szyb przednich samochodowych, w 1999 roku rozpoczęto produkcję w nowej fabryce. Dzisiaj fabryka produkuje szyby samochodowe laminowane i hartowane, zatrudniając ponad 1000 pracowników.


Udostępnij

comments powered by Disqus